Medioznawcy w stolicy
poniedziałek, 26.01.2015
stolica

Dnia 21 stycznia 2015 roku pierwsze i drugie klasy medioznawcze III LO udały się na wycieczkę do Warszawy. Towarzyszyli nam wychowawcy naszych klas Pani Profesor M. Hurysz, Pan Profesor G. Stefański oraz Pani Profesor V. Kleinke. Pomimo dość długiej podróży autobusem, droga minęła nam bardzo szybko i przyjemnie. Pierwszym punktem naszej wyprawy było odwiedzenie siedziby Polskiego Radia. Zostaliśmy tam ciepło przywitani i zaproszeni na główną salę. Dowiedzieliśmy się tam całej historii powstania radia i oczywiście dostaliśmy garść niezbędnych informacji, na czym polega praca radiowca i jaki powinien on być. A wszystko zaczęło się w 1925 roku. Wtedy właśnie został wyemitowany pierwszy program radiowy. Dowiedzieliśmy się także, że w budynku znajdują się studia programu pierwszego, drugiego, czwartego i piątego. "Halo, halo, tu Polskie Radio Warszawa, fala 480" - właśnie tymi słowami w 1926 roku Polskie Radio rozpoczęło regularną emisję. Radio to w tym roku obchodzi okrągłe urodziny, bo to już 90 lat jego istnienia. Po zakończeniu interesującego wstępu podzieliliśmy się na dwie grupy. Każdej z grup został przydzielony jeden radiowiec, który oprowadzał nas po całym budynku. Odwiedziliśmy program pierwszy, drugi, czwarty i piąty. Po kolei poznawaliśmy krótką historię oraz czym zajmują się dziennikarze w danym studium. Spędziliśmy tam bardzo ciekawie czas, lecz niestety musieliśmy już odjeżdżać aby zdążyć w kolejne miejsce. Następnym punktem naszej wycieczki była Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, największa państwowa wytwórnia filmowa w Polsce. Właśnie tam mogliśmy obejrzeć plan filmowy "Miasto 44".



Na rozpoczęcie naszej lekcji filmowej odwiedziliśmy pomieszczenie z kostiumami. Właśnie tam każdy z nas został przebrany w stroje powstańców. Kostiumy były bardzo podobne do tych, w których grali główni bohaterowie filmu. Dzięki temu mogliśmy poczuć ducha czasu apokalipsy spełnionej. Kolejnym ciekawym przeżyciem dla nas była charakteryzatornia, gdzie na własnej skórze poznaliśmy profesjonalną, sztuczną krew. Kiedy wszyscy uczniowie zostali przebrani i ucharakteryzowani, udaliśmy się z panią przewodnik na długo oczekiwany przez nas plan filmowy. Kiedy weszliśmy, na wszystkich całe pomieszczenie zrobiło ogromne wrażenie.



Na samym początku dowiedzieliśmy się, na czym polega praca reżysera, choćby tego, który wyreżyserował "Miasto 44" - Jana Komasy i ludzi, którzy pracują przy filmie. Następnie mieliśmy okazję obejrzeć "od środka", jak wygląda jeden z domów, w których były kręcone sceny, gdzie przy okazji dowiedzieliśmy się, jak pracuję choreograf i na własne oczy mogliśmy ujrzeć jego pracę. Później obejrzeliśmy krótką scenę nakręconą w tym miejscu, które przed chwilą widzieliśmy z green boksem i dodanym potem tłem. Świetnym przeżyciem dla nas był kanał ściekowy, który podczas oglądania filmu budził w nas odrażające wrażenia, a okazał się małym i dość intrygującym tunelem, z wieloma efektami świetlnymi i akustycznymi.



Po pobycie w Wytwórni Filmowej udaliśmy się do Muzeum w Łazienkach Królewskich. Tam odbyliśmy lekcję historii. Łazienki Królewskie powstały w XVIII w. z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Przewodnik, który oprowadzał nas po tamtejszym budynku, opowiadał nam o życiu codziennym tamtejszej ludności oraz o ich zwyczajach. Podróżowaliśmy ich śladami. Przemieszczaliśmy się z jednego pokoju do drugiego, zobaczyliśmy, jak wyglądały dawne łazienki, gdzie odbywały się obiady wtorkowe, środowe i czwartkowe, lecz największe wrażenie zrobiła na nas sala balowa. Było to piękne, duże pomieszczenie, z wspaniałym widokiem z okien. Całą magię temu pomieszczeniu oddawały przeróżne dekoracje malarskie na ścianach budynku. Złote Tarasy były ostatnim punktem nasze wycieczki do stolicy. Mieliśmy tam godzinę do wykorzystania. Większość z nas po całym dniu atrakcji postanowiła udać się na jakiś posiłek. Około godziny 18.00 pożegnaliśmy się z Warszawą i wyruszyliśmy do naszego miasta. Droga powrotna również minęła nam bardzo szybko i ciekawie, dzięki miłej atmosferze, jaka miała miejsce w autobusie. Do Gniezna dotarliśmy o godzinie 22.00. Myślę, że długo oczekiwana wycieczka przez wszystkich pozostawi w każdym miłe wspomnienia.

tekst: Karolina Cygan (klasa medioznawcza)


Tagi:


Komentarze
Nie ma żadnych komentarzy!
zaloguj się aby dodawać komentarze


Konsultacje dla rodziców
21.03.2017
Drzwi otwarte
08.04.2017
Rekolekcje
10-12.04.2017
Wiosenna przerwa świąt...
13-18.04.2017
Pisemny egzamin matura...
04.05.2017





Trumna z ciałem zmarłej we Francji Marysieńki znalazła się w Polsce w tajemniczych okolicznościach. Legenda mówi, że gdy pewnej majowej nocy 1716 roku zbudzony dzwonem u furty Kapucyn otworzył wejście nie zastał nikogo - tylko trumnę Marii Kazimiery.