Szkolenia w Kiekrzu
środa, 22.10.2014
Kiekrz2014

W dniach 9-10 października policyjne klasy trzecie po raz drugi zagościły w Kiekrzu, gdzie tym razem uczestniczyły w szkoleniu z zakresu rekrutacji do policji.

Jak się okazało - młodym kadetom coraz mniejszy problem sprawia pokonywanie toru przeszkód, lecz dużo osób odpada przy rekrutacji do policji podczas rozwiązywaniu testów multiselect, rozmowy z psychologiem, czy też podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Dlatego postanowiono przybliżyć uczniom klas policyjnych jak ten proces wygląda.



Przeprowadzono z nami typowe rozmowy kwalifikacyjne - uświadomiono nas jak one mniej-więcej wyglądają, jakich pytań powinniśmy się spodziewać i na jakie zagadnienia zwrócić uwagę. W między czasie studenci psychologii w oddzielnych pomieszczeniach przeprowadzali z nami prywatne rozmowy. Ponadto wytłumaczono nam na czym polegają multiselecty, czy też jak odpowiednio zaprezentować się przed pracodawcą. Nie obeszło się też bez sprawdzenia naszych umiejętności na torze przeszkód. W piątek z kolei gościliśmy na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie uczestniczyliśmy w wykładzie na temat temperamentów - mogliśmy poznać swój temperament, dowiedzieć się jak działa i myśli osoba o innych cechach osobowości i co zrobić w sytuacji gdy mamy z nią do czynienia.



Każdy z wykładów był bardzo pomocny, uświadomił nas, że bardzo trudno jest się zaprezentować, wskazać swoje wady, czy zalety. Dzięki tym dwudniowym szkoleniom uczniom klas policyjnych będzie łatwiej przejść rozmowę kwalifikacyjną zarówno do policji, jak i do innej pracy, gdyż wiemy już na jakie rzeczy zwrócić uwagę.



tekst: Agata Kolasińska (klasa policyjna)



Tagi:


Komentarze
Nie ma żadnych komentarzy!
zaloguj się aby dodawać komentarze


Konsultacje dla rodziców
21.03.2017
Drzwi otwarte
08.04.2017
Rekolekcje
10-12.04.2017
Wiosenna przerwa świąt...
13-18.04.2017
Pisemny egzamin matura...
04.05.2017





Trumna z ciałem zmarłej we Francji Marysieńki znalazła się w Polsce w tajemniczych okolicznościach. Legenda mówi, że gdy pewnej majowej nocy 1716 roku zbudzony dzwonem u furty Kapucyn otworzył wejście nie zastał nikogo - tylko trumnę Marii Kazimiery.