W minioną niedzielę, tj. 13 stycznia 2013 roku, odbył się 21 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W całej Polsce wolontariusze zbierali do puszek pieniądze, które przeznaczone będą dla niemowlaków, jak i osób starszych. Oprócz tego w każdym mieście miały miejsce koncerty - również w Gnieźnie, gdzie w Centrum Kultury "Scena to Dziwna" zagrały lokalne kapele. Na samym początku zaprezentowała się grupa "Padlina Szarika" ze Słupcy z ostrym, punkowym brzmieniem. Nieliczni z przybyłej publiczności skakali, tańcząc pogo, reszta - stała z boku, obserwując to, co działo się na scenie. Większe poruszenie wśród ludzi zrobiło się, gdy na scenę wszedł gnieźnieński zespół - "Bapu". Mimo długiego przygotowywania się, nastrajania, warto było czekać - rozgrzali przybyłych słuchaczy, którzy tańczyli, skakali, śpiewali przy dawce folkowych i reggae'owych brzmień. Następnie na sali zapanowało rozluźnienie dzięki grupie "Big up", która wprowadziła tzw. "chill", a publika bujała się w rootsowych rytmach. W dalszej części "wośpowego" dnia na sali pojawili się fani gnieźnieńskiego hip-hopu, którzy "wysoko trzymali głowę", gdy na scenie pojawili się: Kuba Collegium Elemente, Pemer Kartel TCB, Trasa Kartel TCB, Kroolik Underwood i DJ Lui. Jak zawsze publiczność robiła hałas, wykrzykując teksty utworów. Po porządnej dawce hip-hopu na scenie wystąpiły "Usta Mariana" - gnieźnieńska kapela, grająca punka. Na ich koncercie trudno stać biernie, bo swą muzyką roznoszą całą salę. Tak też było i tym razem. Podczas tego dnia nie mogło zabraknąć światełka do nieba, czyli pokazu fajerwerków, które mogli podziwiać mieszkańcy Gniezna. Po tej symbolicznej tradycji, na zakończenie dnia wystąpiły jeszcze dwie kapele - "Jerry Melon", która tym razem zagrała akustycznie i "Fontaine", którzy z wielkim hukiem i hałasem podsumowali tę muzyczną niedzielę.

tekst: Magdalena Kruszona (klasa medioznawcza)