30 listopada – dzień, w którym swoje imieniny obchodzą mężczyźni, którym nadano imię Andrzej. W ten dzień wróżymy sobie przyszłość na wszelkie sposoby. Niegdyś andrzejkowe wróżby były przeznaczone tylko dla niezamężnych dziewcząt (męskim odpowiednikiem tego święta były katarzynki). Jest to również ostatnia szansa na huczną zabawę przed rozpoczynającym się adwentem. Z tej okazji podczas długiej przerwy na szkolnym korytarzu Samorząd Uczniowski zorganizował małą imprezę andrzejkową. Osoby, które chciały poznać swoją przyszłość, mogły skorzystać z usług naszych wróżbitów. Dzięki nim dowiedzieliśmy się, jak na imię będzie mieć nasza małżonka, bądź małżonek lub jaki zawód będziemy wykonywać. Podziwialiśmy również przeróżne kształty powstałe z lania wosku. Przy dalszych stolikach chętne osoby mogły osłodzić sobie to święto, kupując ciasta zrobione przez uczniów naszej szkoły. Z głośników, rozstawionych na korytarzu, dobiegała przeróżna muzyka – od klimatów lat 90 aż do obecnej muzyki rozrywkowej. Samorząd zachęcał nas do wspólnej zabawy i tańca. Chociaż impreza trwała zaledwie 30 minut, to każdy wracał na lekcje z uśmiechem na ustach. Myślę, że każde, nawet najmniejsze święto, powinno być organizowane w naszej szkole, ponieważ dzięki temu każdy uczeń czy nauczyciel może oderwać się od codziennych obowiązków i sprawdza się stara prawda, że nawet na licealnym korytarzu jesteśmy w stanie pobawić się tak samo świetnie, jak podczas szkolnej dyskoteki.
tekst: Martyna Paszek
zaloguj się aby dodawać komentarze